Herbata (Camellia sinensis) jest rośliną absolutnie wyjątkową. To jeden z najczęściej pijanych napojów na świecie i składnik coraz częściej wykorzystywany w obszarze medycyny i kosmetyki. Ma bardzo szerokie zastosowanie w kuchni, a dzięki swoim właściwościom doskonale nadaje się również do pielęgnacji całego ciała. Herbata uprawiana jest głównie w Chinach i Indiach. Liście, pąki i delikatne łodygi poddaje się różnego rodzaju procesom, jak suszenie, obróbka parą wodną i fermentacja. W efekcie powstają różne rodzaje herbat np. zielona, oolong, czy najbardziej popularna czarna.
Dobroczynne działanie zielonej herbaty
Spośród wszystkich rodzajów herbat, najczęściej stosowana w kosmetykach zarówno do skóry jak i do włosów, jest zielona. Jest ona bardzo bogata w antyoksydanty, czyli przeciwutleniacze, które opóźniają procesy starzenia się. Zawiera również m.in. witaminy (A, C, E, K, B) i minerały (mangan, , żelazo, chrom, selen, wapń, magnez, cynk, sód i potas). Ważnym składnikiem zielonej herbaty jest także kofeina, której zawartość waha się między 2 a 5% (najwięcej jej znajduje się w młodych liściach). Ponadto, herbata tego rodzaju jest bogata w katechiny (flawonoidy), które działają przeciwzapalnie i przeciwrodnikowo. Czarna natomiast zawiera więcej tanin o działaniu ściągającym.
Badania wskazują, że spożywanie zielonej herbaty zwiększa ilość kolagenu i elastyny oraz hamuje produkcję enzymu degradującego kolagen w skórze. Efektem tego jest działanie przeciwzmarszczkowe. Naukowcy wciąż jednak sprawdzają, jak dokładnie działa ten mechanizm. Stosowanie zielonej herbaty z zewnątrz również przynosi ogromne korzyści. Używanie toniku do twarzy zawierającego ten składnik zmniejsza wydzielanie sebum. Kosmetyki zawierające ekstrakt z zielonej herbaty mogą więc skutecznie polepszyć stan skóry przetłuszczającej się. Dodatkowo napina ona, odświeża i wygładza skórę, oraz zmniejsza zaczerwienienia. Zielona herbata idealnie nadaje się do pielęgnacji skóry wyjątkowo wrażliwej, ponieważ nie zauważono aby powodowała jakiekolwiek reakcje alergiczne czy podrażnienia.
Zielona herbata spożywana w odpowiednich ilościach pomaga w utrzymaniu ogólnego stanu zdrowia i zwiększa odporność na stres. Liczne badania sugerują, że sprzyja ona redukcji masy ciała i zmniejsza ryzyko występowania raka. Ponadto zielona herbata zwiększa żywotność i zmniejsza ilość zanieczyszczeń w organizmie. Badania potwierdzają również, że regularne picie zielonej herbaty (3-4 filiżanki dziennie) znacząco zmniejsza ilość tłuszczu na brzuchu i inicjuje szereg procesów, których efektem jest utrata masy ciała i redukcja tkanki tłuszczowej skóry.
Zielona herbata sprawdzi się również w pielęgnacji włosów. Kosmetyki zawierające jej ekstrakt poleca się szczególnie osobom borykającym się z łysieniem i nadmiernym wypadaniem. Zewnętrzne stosowanie kofeiny w odpowiednim stężeniu zdecydowanie stymuluje wzrost włosów. Dzieje się tak, ponieważ poprawia ona mikrokrążenie w skórze głowy, co powoduje dostarczenie większej ilość składników odżywczych do cebulek włosa, a to z kolei wzmacnia je i powoduje szybszy wzrost. Ponadto kofeina hamuje pracę gruczołów łojowych, zmniejszając w ten sposób nadmierne przetłuszczanie się skóry głowy.
Fotostarzenie się skóry
Skóra jest największym organem człowieka i tworzy barierę ochronną przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych na nasz organizm, jak zanieczyszczenia zawarte w powietrzu czy w wodzie. Proces jej starzenia jest bardzo złożony i ma na niego wpływ bardzo wiele czynników, w tym ekspozycja na promieniowanie UV. Zmiany zachodzące w skórze pod jego wpływem nazywamy fotostarzeniem, czyli zmniejszeniem integralności skóry. Najprościej mówiąc, prowadzi to do powstawania zmarszczek. Jednocześnie, nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV zmniejsza ochronę skóry i spowalnia proces usuwania uszkodzonych komórek.
Kremy przeciwsłonecznie nie są w stanie nas w pełni przed tym ochronić. Niektóre związki zawarte w nich powodują powstanie na skórze warstwy, która może zaburzać prawidłowe funkcjonowanie jej komórek. Skuteczną alternatywą może więc być stosowanie naturalnych produktów o działaniu przeciwutleniających. Jednym z nich jest właśnie zielona herbata.
Badania wskazują, że spożywanie ekstraktu z zielonej herbaty znacząco zmniejsza ilość komórek dotkniętych oparzeniami słonecznymi oraz działa przeciwrodnikowo i przeciwzmarszczkowo. Efektem tego jest poprawa ochrony skóry przed uszkodzeniami związanymi z promieniowaniem UV. Liście herbaty natomiast absorbują promieniowanie ultrafioletowe, w ten sposób chroniąc nas przed szkodliwym działaniem na skórę.
Ekstrakt z zielonej herbaty chroni skórę przed promieniowaniem UVB, a połączenie go z tlenkiem cynku i dwutlenkiem tytanu daje pełną ochronę, również przed promieniami UVA – preparatów o takim składzie powinniśmy szukać w sklepach.
Działanie antycellulitowe
Cellulit jest zjawiskiem złożonym i typowym dla kobiet. Może mieć wiele przyczyn i najgorsze w nim jest to, że bardzo ciężko się go pozbyć. Jak zwykle, wiele czynników należy brać pod uwagę, jak zdrowa dieta czy odpowiednia ilość ruchu, ale możemy wspomóc walkę z nim używając odpowiednich kosmetyków.
Zielona herbata jest jednym ze składników często wykorzystywanych w kosmetykach o działaniu antycellulitowym. Dzieje się tak nie bez powodu. Kofeina zawarta w niej pobudza mikrokrążenie w skórze, dzięki czemu staje się ona lepiej dotleniona. To z kolei przyspiesza spalanie tłuszczu w jej komórkach. Wspomniane już katechiny, licznie występujące w herbacie, zapobiegają natomiast powstawaniu cellulitu. Herbata ma więc dwojakie działanie – zwalczające i zapobiegawcze.
Jest wiele badań potwierdzających, że używanie preparatów zawierających kofeinę, która w dużych ilościach znajduje się w liściach zielonej herbaty, redukuje cellulit. Jedne z nich wykazały, że nakładanie na skórę żelu zawierającego kofeinę znacząco zmniejsza średnicę komórek tłuszczowych.
Inne badania polegały na testowaniu kremu zawierającego czarny pieprz, skórkę słodkiej pomarańczy, ekstrakt z korzenia imbiru, ekstrakt z kory cynamonu, kapsaicynę (odpowiadającą m.in. za ostry smak papryczek chilli), zieloną herbatę i kofeinę. Ponad ¾ badanych zauważyło ogólne zmniejszenie cellulitu, a profesjonalne badania potwierdziły znaczącą poprawę kondycji skóry.
Jak można wykorzystać zieloną herbatę w kosmetyce?
Biorąc pod uwagę powyższe informacje, myślę że zdecydowanie warto wypróbować zieloną herbatę jako składnika swoich domowych kosmetyków. Jej niewątpliwym atutem jest to, że jest łatwo dostępna – na pewno większość z nas ma ją w domu i spożywa na co dzień. O ile nie pijemy jej w nadmiarze, z pewnością ma bardzo dobry wpływ na nasze zdrowie, a dodatkowo można stosować ją również od zewnątrz. Napar z zielonej herbaty może stworzyć fazę wodną dla naszego kremu lub balsamu albo zostać wykorzystany jako tonik do twarzy lub płukanka do włosów. Zmielone liście możemy dodać natomiast do maseczki do twarzy lub musujących kul do kąpieli. Torebek zaparzonej herbaty, zarówno zielonej jak i czarnej, możemy używać jako kompresów na zmęczone oczy, aby zmniejszyć cienie pod oczami. Możliwości jest naprawdę wiele.
Dzięki działaniu przeciwrodnikowemu i przeciwzmarszczkowemu zielona herbata doskonale nadaje się do pielęgnacji skóry dojrzałej. Dobrze sprawdzi się również w pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej. Ponadto obkurcza ona naczynia krwionośne, w związku z czym jest skuteczna w walce z pękającymi naczynkami, w tym podkrążonymi oczami. Katechiny nawilżają skórę, zmniejszają produkcję sebum, wspomagają dotlenianie komórek i spalanie tłuszczu w komórkach.
W związku z tym, że herbata pobudza porost włosów i zmniejsza przetłuszczanie się, można jej używać jako składnika płukanek oraz wcierek w skórę głowy. Dodatkowo takie kosmetyki zwiększą gładkość i nawilżenie włosów, a także zmniejszają łupież.
W sklepach z półproduktami kosmetycznymi dostępny jest olej wytłaczany z nasion herbaty. Podobnie jak liście, olej herbaciany jest bogaty w antyoksydanty i wit. E, ma więc działanie przeciwstarzeniowe. Jeszcze go nie używałam w swoich kosmetykach, ale myślę że zrobię to niebawem.
Ogólnie rzecz biorąc – polecam poeksperymentowanie z zieloną herbatą podczas tworzenia swoich domowych kosmetyków. Wyniki różnych badań wyglądają obiecująco i wydaje się wręcz, że jest do tego stworzona. Oprócz do picia oczywiście 😉
Domowe receptury
Przed przystąpieniem do wykonania poniższych kosmetyków zapoznaj się z ogólną instrukcją jak zrobić krem.
Krem pod oczy z zieloną herbatą
Będziesz potrzebować:
– słoika o pojemności 30 ml.
– 15 g. przegotowanej wody (faza wodna)
– ok. 1/5 łyżeczki matchy, tj. sproszkowanej zielonej herbaty (faza wodna)
– 2 g. masła shea (faza olejowa)
– 3 g. oleju ze słodkich migdałów (faza olejowa)
– 2 g. wosku emulgującego (faza olejowa)
– 3 g. oleju z awokado
– 15 kropli wit. E
– 6 kropli konserwantu (wg zaleceń producenta)
– 4 kropli olejku eterycznego z drzewa różanego (opcjonalnie)
– 1 kropli olejku z mięty zielonej (opcjonalnie)
Ten krem będziemy wykonywać nieco inaczej niż w ogólnej instrukcji, ale różnica jest bardzo niewielka. Skorzystamy z metody woda w oleju, więc zamiast dodawać olej do wody jak zazwyczaj, będziemy powoli wlewać wodę do oleju. Dzięki temu powinien mieć gęstszą konsystencję.
Podgrzej składniki fazy wodnej i olejowej osobno w kąpieli wodnej do podobnej temperatury (aż masło shea i wosk emulgujący rozpuszczą się całkowicie). Powolutku wlej wodę do oleju cały czas mieszając blenderem ręcznym. Mieszaj jeszcze przez kilka minut. Gdy temperatura kremu spadnie poniżej 40 °C dodaj pozostałe składniki i mieszaj jeszcze przez chwilę do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec przełóż krem do słoiczka i jak osiągnie temperaturę pokojową zakręć.
Jeśli nie macie w domu matchy, możecie użyć w tym przepisie zmielonych liści zielonej herbaty lub po prostu naparu (takiego jak do picia).
Antycellulitowy balsam do ciała
Będziesz potrzebować:
– słoika o pojemności 200 ml.
– 120 g. naparu z zielonej herbaty (faza wodna)
– 3 g. gliceryny roślinnej (faza wodna)
– 20 g. oleju ze słodkich migdałów (faza olejowa)
– 20 g. oleju kokosowego rafinowanego (bezzapachowego) (faza olejowa)
– 10 g. masła shea lub masła mango (faza olejowa)
– 14 g. wosku emulgującego (faza olejowa)
– ok. 40 kropli konserwantu (w zależności od zaleceń producenta)
– 10 kropli olejku eterycznego ze słodkiej pomarańczy
– 10 kropli olejku eterycznego grejpfrutowego
– 5 kropli olejku eterycznego cedrowego
Składniki fazy wodnej o olejowej podgrzej osobno w kąpieli wodnej do podobnej temperatury (aż wosk emulgujący i masło mango rozpuszczą się całkowicie). Składniki fazy olejowej powoli wlewaj do fazy wodnej cały czas mieszając blenderem ręcznym. Po zakończeniu tej czynności mieszaj jeszcze kilka minut. Gdy temperatura kremu spadnie poniżej 40 °C dodaj konserwant i olejki eteryczne i jeszcze raz zamieszaj. Przełóż krem do słoika i po osiągnięciu temperatury pokojowej zakręć.
W tym przepisie można także użyć oleju kokosowego nierafinowanego. Ma on jednak bardzo intensywny i charakterystyczny zapach (kokosowy oczywiście), więc niekoniecznie będzie się dobrze komponować z olejkami eterycznymi. Jeśli chodzi o olejki – można użyć również innych o działaniu antycellulitowym, np. neroli, geranium, rozmarynowego czy z paczuli. Pamiętajcie również, aby użyć czystej zielonej herbaty (bez żadnych dodatków).
Wykaz źródeł:
„Review of the role of Green Tea (Camellia sinensis) in Antiphotoaging, Stress Resistance, Neuroprotection, and Autophagy”, Mani Iyer Prasanth, Bhagavathi Sundaram Sivamaruthi, Chaiyayat Chaiyasut, Tewin Tencomnao, 23.02.2019 (https://europepmc.org/article/MED/30813433#B9-nutrients-11-00474)
„Applications of Tea (Camellia sinensis) and Its Active Constituents in Cosmetics”, Wojciech Koch, Justyna Zagórska, Zbigniew Marzec, Wirginia Kukula-Koch, 24.11.2019 (https://europepmc.org/article/MED/31771249)
Kozłowski Jan Andrzej, Wielgosz Teresa, Nawrot Joanna, Nowak Gerard, Dawid-Pać Renata, Kuczyński Sebastian, „Zielarnia – jak czerpać ze skarbów natury”, wyd. Publicat