Masła roślinne to niezwykle wartościowe składniki naturalnych kosmetyków. W przeciwieństwie do olejów mają stałą konsystencję, stąd ich nazwa. Z tego powodu wchłaniają się wolniej, ale są za to bardzo odżywcze. Najlepiej stosować te nierafinowane, aby zachować jak najwięcej właściwości pielęgnacyjnych. Możemy dodawać je do kremów i balsamów, ale również łączyć z płynnymi olejami tworząc puszyste masełka do ciała.
Masła, oprócz tego że charakteryzują się dużą ilością składników odżywczych, są również niezastąpione jeśli chodzi o ochronę skóry, tworząc na jej powierzchni barierę ochronną. Dzięki temu jest ona mniej podatna na negatywne działanie czynników zewnętrznych. Zapobiega to również utracie wody ze skóry, przez co jest ona lepiej nawilżona. Oprócz tego działają one również jak naturalne filtry przeciwsłoneczne UVB.
Masła najlepiej nadają się do pielęgnacji skóry suchej i dojrzałej, ale są też świetnym dodatkiem do balsamów do całego ciała. Ostrożnie powinny stosować je osoby posiadające tłustą cerę, a w przypadku tendencji do wyprysków najlepiej w ogóle ich unikać, ponieważ mogą zatykać pory (szczególnie masło kakaowe).
Masła roślinne stosowane w kosmetyce
Jako składnik kosmetyków do ciała najczęściej pojawia się masło shea. Nazywa się je również karite i otrzymuje z nasion drzewa masłosz Parka (Vitellaria paradoxa), potocznie zwanego shea tree. Ma konsystencję gęstej pasty, biały kolor i delikatny zapach. W kosmetykach pełni funkcję zmiękczającą i uelastyczniającą skórę, a także przeciwzapalną. Oprócz tego jest naturalnym filtrem UV, więc chroni skórę przed działaniem promieni słonecznych i przyspiesza gojenie się naskórka. Nierafinowane masło shea zawiera prowitaminę A, witaminę E oraz przeciwutleniacze. Najlepiej nadaje się ono do pielęgnacji skóry suchej i dojrzałej, ale sprawdzi się również w przypadku wrażliwej, jak również delikatnej skóry dziecka. Jest także świetnym składnikiem kremów do dłoni i stóp.
Drugim popularnym masłem jest masło kakaowe. Uzyskuje się je z nasion dojrzałych owoców kakaowca właściwego. Jest dużo twardsze od masła shea i charakteryzuje się delikatnym czekoladowym zapachem. Bardzo dobrze ujędrnia i wygładza skórę oraz przedłuża trwałość naturalnej opalenizny.
Warto również zwrócić uwagę na masło mango, które ma miękką, grudkowatą konsystencję i delikatny, owocowy zapach. Jest bardzo odżywcze, a ponadto poprawia elastyczność skóry i wygładza ją. Stosuje się je szczególnie jako składnik ochronny i zapobiegający utracie wody, dlatego idealnie nadaje się w pielęgnacji skóry suchej.
Jak stosować masła w naturalnych kosmetykach?
Masła w bardzo łatwy sposób możemy włączyć w proces tworzenia swoich domowych kosmetyków. W trakcie przygotowywania kremu dodaje się je do fazy olejowej i rozpuszcza w kąpieli wodnej z pozostałymi olejami. Najlepiej sprawdzą się one jako składnik kremów nawilżających i ochronnych, dodatkowo dodając im właściwości odżywczych i uelastyczniających.
Oprócz tego, masła roślinne mogą stać się głównym składnikiem masełek do twarzy lub całego ciała. Wystarczy rozpuścić wybrane masło w kąpieli wodnej razem z olejem i w trakcie studzenia ubić kilka razy, aby uzyskać odpowiednią, puszystą konsystencję. Takie kosmetyki są szczególnie wartościowe w okresie jesienno-zimowym, kiedy skóra narażona jest na działanie niesprzyjających warunków atmosferycznych (jak wiatr czy mróz). Są również w 100% naturalne, ponieważ nie trzeba dodawać do nich żadnych konserwantów, a ich trwałość i tak będzie wynosić co najmniej kilka miesięcy. Dzieje się tak, ponieważ nie zawierają w swoim składzie wody. Z tego też powodu masełka nie nawilżą skóry, ale gdy jest ona odpowiednio nawilżona przy pomocy innych kosmetyków, będą zapobiegały utracie wody. Nie polecam więc aby całkowicie zastępować balsam do ciała masłem, ale można stosować je zamiennie.
Domowe receptury
Masełko do ciała
Będziesz potrzebować:
– słoiczka o pojemności 120 ml.
– 50 g. masła shea (lub innego wybranego)
– 50 g. oleju ze słodkich migdałów lub z pestek moreli
– ok. 10 kropli ulubionego olejku eterycznego
Masło oraz olej podgrzej w kąpieli wodnej do całkowitego rozpuszczenia. Odstaw na bok i poczekaj aż trochę ostygnie. Gdy osiągnie temperaturę pokojową wsadź do lodówki. Gdy zauważysz, że masło zaczęło tężeć, wyjmij je i ubijaj przez kilka minut przy użyciu blendera (najlepiej z końcówką do ubijania – trzepaczką). Ponownie wsadź do lodówki na kilka minut, wyjmij i ubij. Powtórz te czynności kilka razy – im więcej, tym masło będzie bardziej puszyste (moim zdaniem trzeba to zrobić min. 3-4 razy). Przy ostatnim ubijaniu dodaj swój ulubiony olejek eteryczny, aby nadać masełku pięknego zapachu. Przełóż masło do słoiczka i gotowe!
Wykaz źródeł:
Molski Marcin, „Nowoczesna kosmetologia”, Wydawnictwo naukowe PWN SA, Warszawa 2015
Hebda Klaudyna, „Ziołowy zakątek”, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2014
Sokolovska Lena, Vysniauskiene Jovita, Tylaite Migle, „Kosmetyki naturalne DYI”, wyd. Vivante, Białystok 2016
Patrząc na same zdjęcia już ma się ochotę poeksperymentowac, używałam masełka do ciała i nogi były fenomenalnie nawilżone <3